Suddenly everyone seems to have newborn at home… Joke! There are still people who with I can have a drink, or two, or more :] and let’s leave it that way. Some baby’s pressies were made. Here is one of them. Is is made of cotton and minky. And for baby’s fun inside is rustling and around there are a lot of tags. Which baby doesn’t love tags????
Nagle wydaje mi się, że każdy ma noworodka w domu… Żart, dzięki siłom wyższym wciąż są ludzie, z którymi mogę skonsumować drinka, albo dwa, albo więcej i zostawmy ten porządek rzeczy w nienaruszonym stanie. Kilka drobiazgów dla maluchów zostało popełnionych, oto jeden z nich. Ja taką zabawkę – szmatkę nazywam MIENTEK i zastrzegam sobie prawo do nazwy. Mientek (od mientolenia) jest zrobiony z polaru minky, bo mięciuśki i bawełny, bo turbo-milusia. W środku jest szeleszczące coś i dużo, DUŻO metek. Który bobas nie lubi metek???